Ślimaki, choć wyglądają tak nieszkodliwie, potrafią poważnie zaszkodzić pieczołowicie pielęgnowanym roślinom. Istnieje jednak wiele środków, które pomogą w pozbyciu się ich na dobre. Co będzie dobrą opcją i dlaczego? Warto się temu przyjrzeć.
Ścieżki z wapna gaszonego – jak pomogą?
Choć nie wydawałoby się szkodliwe, wapno gaszone to trucizna na ślimaki (https://bioires.pl/slimaki/bros-snacol-3-kg-na-slimaki). Wystarczy wysypywanie pomiędzy grządkami ścieżek z tej substancji, a ona pozbędzie się problemu ślimaków. Ta metoda najlepiej sprawdza się w godzinach wieczornych, gdy ślimaki opuszczają swoje kryjówki. Warto obsypywać ścieżki kilkukrotnie w przeciągu paru godzin, gdyż zaowocuje to najlepszymi rezultatami.
Jak sytuację poprawią materiały na kompost?
Jest to sposób, który będzie szczególnie przydatny, gdy rośliny upatrzyły sobie pewne rośliny bardziej od innych. Wokół tych roślin warto wtedy wysypać pokruszone skorupki jajek, trociny, a nawet pył z kominka. Ślimaki, jeśli zechcą przeforsować tę barierę, zostaną zranione. Jest to świetna opcja, która jednak musi być uzupełniana co każdy opad deszczu.
Jak stosować pułapki na ślimaki?
Dla wszystkich miłośników humanitarnych opcji pozbywania się ślimaków powstały pułapki. Najczęściej mają one kształt desek ustawionych w stożek, które tworzą zacienione miejsce. Przyciągniecie uwagi ślimaków nie będzie trudne – wystarczy liść sałaty, a gromady ślimaków szybko znajdą się w pułapce. Następnie przychodzi ostatnia część zadania, a więc zebranie ślimaków i zabranie ich na pobliską łąkę, aby nie przeszkadzały nikomu innemu, a jednocześnie mogły sobie spokojnie żyć, mając pod dostatkiem pożywienia.